Dzisiaj chcę wam przedstawić ciuchowy trik ;) Jedna koszula z jedną parą spodni a mamy dwa style. Biznesowy, no to taki bardziej mój zestaw biznesowy, bo do korporacji prawdopodobnie nie nadawałby się :) Za to do pracy w małej niezależnej firmie lub takiej gdzie nie obowiązuje dress kod jak najbardziej. Dłuższa marynarka z podwiniętymi rękawami do tego sandały na obcasie, trochę dodatków w postaci bransoletek i jest. Ale myk w tym jak szybko przejść z takiego zestawu do casualowego. Mamy ochotę wyjść na miasto czy wyskoczyć wieczorem ze znajomymi i nie ma za wiele czasu na sterczenie pod szafą i cudowanie. Nie wiem jak wam ale mi czasem nie chce się stroić "na miasto" :) No więc, zrzucam marynarkę, podwijam rękawy koszuli tak na 3/4, dodaję więcej bransoletek i wskakuje w moje ulubione trampki-gotowe. Za to lubię koszule i czarne spodnie, to takie elementy garderoby, które zawsze będą uniwersalne. Proste jak budowa gwoździ, czyż nie? :D
Na początek strój do pracy:
A teraz marynarka wraca na wieszak i będzie luz
spodnie - Zara old
koszula - SH noname
marynarka - SH noname
sandały - Stradivarius
trampki - SH Gambol
bransoletki - H&M, House
fot. Nadia Tyszkowska
Ten post jest ekstra, bardzo super:) lubie takie zestawy, poza tym wygladasz swietnie, Wiola ;)
OdpowiedzUsuńmi też się takie zestawy podobają:)
OdpowiedzUsuń