8 listopada 2013

Grunge inspired

Normalnie jakbym dopiero co zsiadła z motoru, czyż nie? ;) 
Na takie rurki czaiłam się już od zeszłego sezonu, ale ciągle coś mi nie pasowało? Miałam wrażenie, że w takich bardzo "lakierowanych" będę głupio wyglądać. A tu pojawiła się wersja matowa, równie atrakcyjna :) Od razu powiem wam, że cena też była zadowalająca. Widzicie bo u mnie to dość ważna sprawa, żeby nie było za drogo ;) Dobrze przyznam się bez bicia, tak już mam, że boli mnie strasznie kiedy mam wydać większą sumę na ciucha. Jakoś tak źle mi wtedy ;) Chociaż nie pochodzę oryginalnie z Krakowa, to kurcze mam coś w sobie z takiego centusia hehe. Ale nie bierzcie ze mnie przykładu, czasami taka cecha też uwiera i przeszkadza :D 

O koszuli też powinnam wspomnieć? Jak wam się widzi taka wersja kraty?









rurki - Bershka
koszula - Stradivarius
botki - allegro
kolczyki - Parfois
pierścionki - noname




2 komentarze:

  1. Mnie się podoba, zwłaszcza koszula! ♥ aż mi przyszła na myśl piosenka "kiedy patrzę tak na Ciebie, jesteś fajna, ajjjj, dla mnie masz stajla" ♫ ehehehe ^^

    OdpowiedzUsuń