Old school new school

Zielono jest już wszędzie. Po prawej jak widzicie ograniczenie prędkości do 40km/h a po lewej jakaś tam rozdzielnia prądu ;) Tak całkiem szczerze, to nie wiem dlaczego wam o tym piszę ale rozbawił mnie trochę ten plan zdjęciowy co sobie go sama wybrałam :D

Bo wiecie to jest tak. Idziemy na spacer z psem. Pies cały czas je trawę w ilościach potężnych ( a nasz rudy je trawę zawsze i wszędzie, nawet jak jest sucha :P) i nagle widzę takie ładne skrzyżowanie i mówię "O tu będzie ok, no to strzelaj te fotki ;)" 

Tak więc dziś w tą wyborczą niedzielę wybrałam moje ukochane adasie, chociaż 

wszystkie jakie mam są najulubieńsze ;) Jeansy co znalazłam na ciuchach i sama sobie zrobiłam dziury :P Awiatorki 

co wracają na salony i super kurtkę z COSa. Tutaj tego tak nie widać ale ma ona trochę strukturę siatki. Materiał jest jak stara żorżeta, czyli taki lejący i ciężki ale w nowoczesnym wydaniu bomberki.

No i na koniec. Tak byłam zagłosować :)

fot. mój mąż ;)

kurtka - COS

top - Reserved

spodnie - H&M sh

buty - Adidas

bransoletki - by dziubeka

okulary - H&M