9 lipca 2016

Navy shorts

Przerwa była. Właśnie zerknęłam, kiedy ostatnio wrzucałam jakiś wpis? No dawno, w połowie maja. I teraz będzie tak dziwnie, bo skoczę z zimowej kurtki do krótkich szortów hehe. Jak obserwuje inne blogi, to zawsze na wiosnę i lato jest takie poruszenie z większą ilością fotek. No i ładna pogoda, to trzeba robić sesyjki za sesyjkami a ja co...? 
Lenia mam czy co? Trzeba kopnąć się w tyłek. 
No ale jak taka pogoda, to wolę wyjść, porobić coś przed domem ( brzmi jak stara baba ) 
poszwendać się po mieście, umówić z kimś. Wiem, to są wymówki :P

No nic, do rzeczy. Mam tu dla was dzisiaj szorty, które sobie uszyłam. Fajne, proste spodenki. Najfajniejsze jest to, że są idealnie dopasowane do mnie. A to chyba lub każda kobieta, która nie ma już rozmiaru "S" prawda? :D ;)
Materiał z połyskiem, co sprawia, że stają się trochę glamour, czyli można je nosić na co dzień, ale też wyskoczyć na jakaś kolację w szpilkach. 

Muszę też wspomnieć o detalach - czyli o wykończeniu, którego nie widać na zdjęciach. Kieszenie i zamek wykonałam już prawie idealnie. Tak, cieszy mnie to bardzo, bardzo :D









t-shirt - COS
spodenki - handmade
klapki - Lidl
okulary - H&M

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz