3 lutego 2016

My backpack in Paris

Cofam się w stecz, do listopada 2015 ;) Nie wiem dlaczego, ale jakoś umknęły mi te fotki a przecież chciałam się pochwalić nowym workiem, który sobie uszyłam ;) 
I to byłoby na tyle moi mili ;) Bo co tu więcej pisać. Worek, miód malina. Jestem zadowolona. Eko skóra sprawdziła się. Wymyśliłam sobie do tego taki sznur żeglarski i ładnie skomponował się z wiśniowym kolorem worka. Niedługo pojedzie ze mną w daleką podróż ale o tym
już za miesiąc i kilka dni :D :D

Wybaczcie mi jakoś zdjęć. Miałam ze sobą tylko iphonika. A, że starszy model, to i fotki średnie hehe ;)







fot. Ewa Kuik
cardigan - handmade
koszula - sh
rurki - zwykły butik
buty - Luz&best
worek - handmade

1 komentarz: