11 grudnia 2013

Love accessorisze

Gdyby nie Ksawery pewnie nie zapoznałabym się tak szybko z marką MANU ;) Niestety nie dojechałam na północ Polski a taki miałam plan, za to utknęłam w stolicy. Pomimo huraganu weekend okazał się bardzo owocny. Przypomniało mi się też że akurat w tym czasie są targi HUSH, więc jakże mogłabym przepuścić taką okazję i nie zajrzeć na chwilę. Poza tym stwierdziłam, że nie mam jeszcze odpowiedniego etui na mojego Maćka juniora. Jak już miałam cel to tym bardziej poleciałam szukać opakowania ;)
No i znalazłam piękną habrową kopertę. Materiał jest mięciutki, delikatny, wiecie taki do macania (nie zrozumcie mnie źle ) :D Dwie przesympatyczne panie, jedna z Krakowa a to ważne, szukały dla mnie najodpowiedniejszego. Kiedy wyciągneły (nie wyłożone) etui, bez zastanawiania powiedziałam "biorę" i nie mam wątpliwości, że to był strzał w dychę ;)
Polecam, jest tam sporo saszetek, toreb, portfeli i takich tam akcesoriów. Jeśli lubicie nieskomplikowane formy dobrej jakości, to koniecznie zajrzyjcie na ich fanpage, wybór jest.









foty - ja 
etui - MANU

1 komentarz: